Tradycyjne środki konserwująco-wykończeniowe.
Wielu handlarzy i kolekcjonerów opowiada się za tradycyjnym wykończeniem mebli drewnianych.
Mimo że nie jest ono tak trwałe, jak współcześnie stosowane forniry, jest jedynym rozwiązaniem dla starych lub cennych eksponatów.
Pokost nadaje się do każdego rodzaju drewna, ale szczególnie dobrze komponuje się z drewnem tekowym i z drewnem o otwartych porach, takim jak dąb.
Surowa sośnina pokryta pokostem prezentuje się bardzo nieciekawie. Olej lniany wygląda równie dobrze, ale bardzo długo schnie akumulując kurz. Pokryj drewno grubą warstwą pokostu, wcierając go miękką szmatką ruchem zgodnym z kierunkiem ułożenia włókien. Zetrzyj nadmiar oleju. Często zachodzi konieczność naniesienia dwóch, trzech warstw. Każda warstwa powinna schnąć 24 godziny.
Po wyschnięciu należy ją przetrzeć suchą szmatką i nanieść kolejną warstwę. Istnieje wiele preparatów woskowych, niemniej nie należy ich stosować bezpośrednio na surowe drewno. Mimo że wosk nadaje meblom piękny połysk, bardzo łatwo akumuluje kurz, który może się przedostać do drewna. Najbezpieczniej zatem zaimpregnować drewno szelakiem lub lakierem i dopiero potem wywoskować.
Politurowanie mebli było bardzo rozpowszechnioną metodą wykańczania mebli w XIX w.; metoda ta zawdzięczała swą popularność bardziej swoim walorom estetycznym niż funkcjonalnym. Politura jest miękka i nieodporna na działanie wody, alkoholu i ciepła.
Nanoszenie pokostu i wosku
Przy użyciu czystej, nie zostawiającej włókien szmatki nanieś grubo pierwszą warstwę, ruchami zgodnymi z kierunkiem słoi. Wosk wymaga nałożenia dwóch warstw. Po nałożeniu pierwszej warstwy pokostu nanieś drugą, znacznie cieńszą. Musi ona schnąć 24 godziny, a następnie wypoleruj ją.