Na jednej z deseczek bocznych za pomocą linijki i ekierki rysujemy siatkę prostokątną 50 x 50 mm. Sprawdźmy dokładnie wszystkie wymiary i kąty.
Cztery kawałki sklejki, z których będą zrobione boki kosza, składamy razem – sklejkę z narysowaną siatką kładziemy na wierzch – sklejamy taśmą do paczek. Ustalamy, jaki chcemy mieć układ otworów, i zaznaczamy ich środki szydłem na skrzyżowaniach siatki.
Mocujemy jedną z otwornic w wiertarce, kładziemy na blacie jakąś deskę i wiercimy otwory według ustalonego wzoru. Aby każdy otwór był wywiercony dokładnie, ustawiamy wierzchołek wiertła w miejscu zaznaczonym szydłem, a następnie ściskami mocujemy do blatu.
Kiedy wywierci my wszystkie otwory, usuwamy taśmę i za pomocą szlifierki elektrycznej wygładzamy powierzchnię poszczególnych ścianek. Uważajmy, żeby nie stępić krawędzi.
Składamy kawałek drobnego papieru ściernego i przecieramy nim krawędzie otworów. Robimy to tak długo, aż będą one gładkie w dotyku.
Wygładzamy krawędzie sklejki przeznaczonej na dno kosza, a następnie przyklejamy do niego boki i przybijamy gwoździkami. Starajmy się, żeby gwoździki wchodziły w sklejkę prosto. Szlifujemy kosz i pociągamy olejem tekowym.
Jeśli nie jesteśmy pewni czy poradzimy sobie z wbijaniem gwoździ w brzeg cienkiej sklejki, to poprośmy kogoś, żeby nam w tym pomógł, lub wywierćmy otworki pilotowe ręczną wiertarką i cienkim wiertłem.
jakbym miała taki kosz w domu, to moje koty miałyby się czym bawić. Non stop by z tych dziurek papiery wyciągały, ja to wiem 🙂